Za brak potomstwa coraz częściej odpowiedzialni są mężczyźni

Bada­nia pro­wa­dzo­ne w 53 kra­jach wszyst­kich kon­ty­nen­tów dowio­dły, że w całej ludz­kiej popu­la­cji obser­wu­je­my pogor­sze­nie się jako­ści nasie­nia męskie­go. Według naukow­ców z Uni­wer­sy­te­tu Hebraj­skie­go w Jero­zo­li­mie w cią­gu ostat­nich 40 lat zaob­ser­wo­wa­no spa­dek licz­by plem­ni­ków w nasie­niu o ponad 50%. Ma to istot­ny wpływ na odtwa­rza­nie się popu­la­cji ludz­kiej. Nie jest do koń­ca pew­ne, dla­cze­go tak się dzie­je, ale naj­wię­cej danych prze­ma­wia za tym, iż odpo­wia­da za to che­mi­za­cja życia. Nale­ży pamię­tać, że z wodą wypi­ja­my czą­stecz­ki mikro­pla­sti­ku, któ­re czę­sto zbu­do­wa­ne są z Bis­fe­no­lu A, sub­stan­cji któ­ra ma dzia­ła­nie estro­ge­no­po­dob­ne (dzia­ła jak żeń­skie hor­mo­ny płcio­we). Nie jest to jedy­ne źró­dło sub­stan­cji o dzia­ła­niu estro­ge­no­po­dob­nym w śro­do­wi­sku. Pogor­sze­nie się płod­no­ści męż­czyzn to tak­że skró­ce­nie dłu­go­ści życia, jak rów­nież więk­sza skłon­ność do raka jądra. Nale­ży rów­nież pamię­tać, że za dobrą jakość nasie­nia odpo­wia­da­ją selen i cynk.

Są też sub­stan­cje natu­ral­ne, któ­re wpły­wa­ją na popra­wę jako­ści nasie­nia oraz poten­cję męż­czyzn. Nale­żą do nich owo­ce buz­dy­gan­ka naziem­ne­go oraz korzeń żeń-sze­nia i tar­czy­cy baj­kal­skiej. Duże zna­cze­nie ma tak­że mumio, któ­re jak wyni­ka z badań indyj­skich naukow­ców, spo­wo­do­wa­ło u męż­czyzn, któ­rzy je przyj­mo­wa­li zwięk­sze­nie ilo­ści testo­ste­ro­nu i jako­ści nasie­nia. Wszyst­kie te wymie­nio­ne sub­stan­cje, wcho­dzą w skład pre­pa­ra­tu Vital­bon men, któ­ry zale­ca­ny jest w zabu­rze­niach wital­no­ści, jak i w popra­wie jako­ści nasie­nia.

Scroll to Top