Smog niszczy odporność

Pro­blem smo­gu zauwa­żo­no po raz pierw­szy w 1952 roku, kie­dy to w cza­sie tzw. wiel­kie­go lon­dyń­skie­go smo­gu w cią­gu 5 dni zmar­ło 4 000 osób, więk­szość z nich sta­no­wi­ły dzie­ci. Smog naj­sil­niej ata­ku­je „sła­bych”, czy­li małe dzie­ci, któ­re nie mają jesz­cze wykształ­co­ne­go ukła­du odpor­no­ścio­we­go i któ­rych ślu­zów­ka jest bar­dziej podat­na na wpływ zanie­czysz­czeń. Zaob­ser­wo­wa­no, że ilość dzie­ci zgła­sza­ją­cych się z infek­cja­mi gór­nych dróg odde­cho­wych do leka­rzy kra­kow­skich w cza­sie, gdy w Kra­ko­wie jest znacz­nie nasi­lo­ny smog, jest 3‑krotnie więk­sza. Dru­ga gru­pa osób szcze­gól­nie nara­żo­nych na skut­ki smo­gu to oso­by star­sze, cho­ru­ją­ce na prze­wle­kłe cho­ro­by ukła­du odde­cho­we­go, a tak­że na cho­ro­by ser­ca.

Pro­blem smo­gu zauwa­żo­no po raz pierw­szy w 1952 roku, kie­dy to w cza­sie tzw. wiel­kie­go lon­dyń­skie­go smo­gu w cią­gu 5 dni zmar­ło 4 000 osób, więk­szość z nich sta­no­wi­ły dzie­ci. Smog naj­sil­niej ata­ku­je „sła­bych”, czy­li małe dzie­ci, któ­re nie mają jesz­cze wykształ­co­ne­go ukła­du odpor­no­ścio­we­go i któ­rych ślu­zów­ka jest bar­dziej podat­na na wpływ zanie­czysz­czeń. Zaob­ser­wo­wa­no, że ilość dzie­ci zgła­sza­ją­cych się z infek­cja­mi gór­nych dróg odde­cho­wych do leka­rzy kra­kow­skich w cza­sie, gdy w Kra­ko­wie jest znacz­nie nasi­lo­ny smog, jest 3‑krotnie więk­sza. Dru­ga gru­pa osób szcze­gól­nie nara­żo­nych na skut­ki smo­gu to oso­by star­sze, cho­ru­ją­ce na prze­wle­kłe cho­ro­by ukła­du odde­cho­we­go, a tak­że na cho­ro­by ser­ca. Smog ata­ku­je nie tyl­ko układ odde­cho­wy, ale tak­że układ krą­że­nia. Według badań pro­wa­dzo­nych przez prof. M. Gąsio­ra ze Ślą­skie­go Uni­wer­sy­te­tu Medycz­ne­go w dni, kie­dy powie­trze jest szcze­gól­nie zanie­czysz­czo­ne, licz­ba pacjen­tów z zawa­ła­mi ser­ca wzra­sta 10-kro­nie, a incy­den­ty zato­ro­wo­ści płuc­nej mają miej­sce o 18 % czę­ściej. Infor­ma­cje te przed­sta­wio­no w arty­ku­le „Smog: Nowe zagro­że­nie w cho­ro­bach ukła­du odde­cho­we­go dla dzie­ci oraz meto­dy uni­ka­nia jego skut­ków – prak­tycz­nie” przed­sta­wio­nym w cza­so­pi­śmie „Tera­pia” (nr 11, 2017). Co zatem robić, żeby zmniej­szyć skut­ki smo­gu? Aby utrzy­mać odpor­ność na wła­ści­wym pozio­mie nale­ży sto­so­wać natu­ral­ne pro­duk­ty, np. pocho­dze­nia psz­cze­le­go (miód, pro­po­lis, pyłek psz­cze­li). W Cen­trum Zio­ło­lecz­nic­twa zale­ca­my Api­bon, któ­ry zawie­ra zmi­kro­ni­zo­wa­ny pyłek psz­cze­li i pro­po­lis. War­to pamię­tać rów­nież o pre­pa­ra­tach z jeżów­ką pur­pu­ro­wą. My wyko­rzy­stu­je­my syrop Immu­no­bon, któ­ry oprócz eks­trak­tu z jeżów­ki zawie­ra eks­trak­ty z meli­sy rumian­ku i róży. Aby usu­nąć dro­bi­ny pyłu zale­ga­ją­ce w ukła­dzie odde­cho­wym nale­ży sto­so­wać zio­ła o dzia­ła­niu wykrztu­śnym i zwięk­sza­ją­cym wydzie­la­nie ślu­zu, np. pić napar z mie­szan­ki zio­ło­wej Pul­mo­bo­ni­san lub kro­ple Ojca Grze­go­rza Pec­to­bo­ni­sol. Oso­by nara­żo­ne na kon­takt ze smo­giem powin­ny chro­nić naczy­nia krwio­no­śne przed uszko­dze­niem, gdyż smog zwięk­sza ryzy­ko zawa­łu. Moż­na w tym celu suple­men­to­wac die­tę Resve­ra­tro­lem — esen­cją wina w kro­plach lub Car­dio­bo­nem, któ­ry zawie­ra eks­trak­ty z liści miło­rzę­bu japoń­skie­go i z kwia­to­sta­nu gło­gu.

Scroll to Top