Nie od dziś wia­do­mo, że na czę­sto­tli­wość wypróż­nień ma wpływ die­ta. Jed­nym z pro­duk­tów spo­żyw­czych, któ­re sprzy­ja­ją reduk­cji zaparć są mig­da­ły. W jed­nym z badań publi­ko­wa­nych na łamach pre­sti­żo­we­go cza­so­pi­sma The Ame­ri­can Jour­nal of Cli­ni­cal­Nu­tri­tion czy­ta­my, iż oso­by, któ­re spo­ży­wa­ły całe mig­da­ły mia­ły o 1,5 wię­cej wypróż­nień na tydzień, w porów­na­niu z tymi, któ­rzy mig­da­łów nie spo­ży­wa­li. Ilość mig­da­łów reko­men­do­wa­na do spo­ży­cia to oko­ło 50 g dzien­nie. Waż­ne jest też to, by były to mig­da­ły całe, a nie zmie­lo­ne. Pozy­tyw­ne obja­wy poja­wia­ją się już po 4 tygo­dniach. Cie­ka­wy jest mecha­nizm dzia­ła­nia mig­da­łów. Otóż oso­by spo­ży­wa­ją­ce dzien­nie garść mig­da­łów, mia­ły więk­szą pro­duk­cję maśla­nu sodu w jeli­tach, sub­stan­cji, któ­ra od daw­na uwa­ża­na jest za nie­zwy­kle proz­dro­wot­ną dla naszych jelit. Dzia­ła ona bar­dzo korzyst­nie na meta­bo­lizm bak­te­rii jeli­to­wych. A ponad­to wpły­wa ona na wła­ści­we wchła­nia­nie sub­stan­cji odżyw­czych w jeli­tach i wspo­ma­ga sys­tem odpor­no­ścio­wy. Zatem reko­men­da­cja jest pro­sta: zja­daj garść mig­da­łów dzien­nie. Jeże­li cho­dzi o zapar­cia i podob­ny do mig­da­łów mecha­nizm dzia­ła­nia, to war­to pamię­tać o błon­ni­ku. W CZOG zale­ca­my w przy­pad­ku zaparć Regu­lo­bon, w skład któ­re­go wcho­dzi błon­nik z bab­ki jajo­wa­tej, otrę­bów owsia­nych oraz inu­li­na. Regu­lo­bon w przy­pad­ku zaparć sto­su­je się łącz­nie z kro­pla­mi Gastro­bo­ni­sol. Aby ure­gu­lo­wać pra­cę jelit zazwy­czaj wystar­czy tera­pia trwa­ją­ca od 3 do 5 tygo­dni, czy­li podob­nie jak w przy­pad­ku spo­ży­wa­nia mig­da­łów.